wtorek, 20 listopada 2012

Jak urosly moje włosy od października

Tak oto urosły moje włosy przez prawie miesiąc:

                                                                25.10.2012


20.11.2012

czwartek, 8 listopada 2012

chwilowa przerwa

Mam chwilowo, a dokladniej do niedzieli przerwe nie tylko w blogowaniu, ale tez w piciu pokrzywy, zazywaniu drozdzy, oraz uzywaniu wszelkich wlosowych specyfikow ;). Dzieje sie tak, poniewaz do niedzieli nie ms mnie w domu, i nie mam ze doba zadnych z wyzej wymienionych rzeczy, nie msm tez za bardzo mozliwosci do robienia ani dodawania zdjec na bloga. z tego co widze, moje wlosy maja juz ok 3cm odrostow, po ppwrocie zmierze je dokladnie.mam wrazenie, ze jest ich troche wiecej. natomiast jesli chodzi o paznokcie, nadal nie jest z ni i zbyt dobrze. pozostaje wiec tylko zdrowo sie odzywiac, i zmie ic tryb zycia ogolnie na zdrowszy (pisanie postu o prawie 3 w nocy napewno do niego nie nalezy) . uff patrzac na bledy jakie robie oiszac na tablecie, wiadomo, czemu wole poczekac do powrotu z pisaniem na blogu ;) mam nadzieje, ze da sie cokolwiek zrozumiec z postu. w kazdym razie, w niedziele powroce ;)

czwartek, 25 października 2012

Jak urosly moje wlosy

Po ponad miesiecznej przerwie w blogowaniu, pora juz powrocic. Dzisiaj wstawiam zdjecia moich wlosow, ciekawa jestem czy urosly, bo sama nie jestem pewna. Pierwsze zdjecie jest z poczatku wrzesnia, po zrobieniu go mialam jeszcze podcinane koncowki o kilka mm i robione refleksy.
Zdjecia niestety sa zlej jakosci.
Dodam jeszcze, ze caly czas lykam drozdze w tabletkach i po ostatniej przerwie zaczelam znowu pic pokrzywe, nie pije jej wprawdzie az tak regularnie jak wczesniej (niestety lekarka powiedziala, ze w czasie karmienia nie moge pic pokrzywy codziennie), ale staram sie pic chociaz kilka kubkow tygodniowo. Niestety, zauwazylam, ze ostatnio moje pazkokcie bardzo sie pogorszyly. Zawsze mialam mocne i dlugie paznokcie, a od jakiegos czasu ich stan sie bardzo pogorszyl, teraz rozdwajaja mi sie, wiec nawet nie zapuszczam ich, a nie lubie krotkich paznokci u siebie :(. Nie wiem, czy jest to spowodowane piciem pokrzywy czy moze stresem? Mam nadzieje, ze niedlugo poprawia mi sie paznokcie, ale zaczne chyba oprocz drozdzy brac jakies dodatkowe witaminy.




wtorek, 11 września 2012

Moje włosowe kosmetyki

Dzisiaj postanowiłam wrzucić zdjęcia moich kosmetyków do pielęgnacji włosów.  Brakuje tam kilku rzeczy jak np witamina A+E.


    Maski i woda brzozowa
    Olejki
    Mgiełki itp
    szampony i odżywki

poniedziałek, 10 września 2012

Zakupy przedwyjazdowe ;)

W piatek wrocilam juz do Norwegii, ale pokaza Wam jakie włosowe rzeczy kupiłam jeszcze przed wyjazdem:


Biowax firmy L'biotica (z mlecznymi proteinami), olejek rycynowy i witamina A+E

Postanowilam jednak wrocic do jasnych włosow, w których czuję się najlepiej. Narazie mam zrobione refleksy na włosach, żeby ich za bardzo nie męczyć.

                                                 To moje włosy przed farbowaniem: 


     A taki kolor jest po farbowaniu:


Później postaram się wrzucić zdjęcia na których lepiej będzie widać kolor.

niedziela, 2 września 2012

Moja włosowa historia

Ostatnio oglądałąm dużo włosowych historii, i stwierdzilam, że i ja opowiem moją. Na włosach miałam chyba większość kolorow, ale nigdy nie mialam jakis wyjątkowo długich włosow. Zawsze jak tylko włosy sięgały kilka centymetrow za ramiona, to ścinałam je, najczęściej dość krotko. Teraz też mam niestety krotkie włosy, ale walczę o to, żeby były one długie i oczywiście zdrowe!

Niestety (a moze i na szczescie ;)) nie posiadam zdjęć wszystkich moich kolorów, przynajmniej tych z początków mojego eksperymentowania z włosami, ale wstawiam to co mam, i to co udało mi się wyszperać specjalnie do tego posta :). Jak tak teraz patrze na te niektore zdjecia, to nie wiem czy smiac sie i plakac, nie wiem jak moglam miec kiedys takie wlosy.. Przepraszam za jakość niektorych zdjęć i glupie miny.

 A oto i moja historia:

Zaczyna się od nijakich naturalnych ciemno blond-brązowych smętnie zwisających włosów w roku chyba 2003..
Potem było baardzo nieudane cięcie, po którym miałam uraz do fryzjerów i byłam naprawde załamana tą fryzurą
Później było na szczęśćie już lepiej, włosy odrosły, i nadal były w swoim naturalnym kolorze. Rok 2005.
Później było moje pierwsze farbowanie. Na kolor czerwony, który póżniej byl raz ognisty a raz wyplowialy:
Po czerwonym, byl czas na czarne wlosy (2006)
Zolty blond
Czarne pasemka na blondzie, zrobione po tym jak mi wlosy zafarbowaly sie na zielono od chloru w basenie (2007)
Blond z rozowymi wstawkami, i przedluzanymi pasmami z przodu (2008)
I w miare normalny blond, wlosy do prawie do ramion, czasem przedluzane pasmami clip-in
Pozniej czarny i brazowy (2009)

Pozniej caly czas blond, raz dlugie (2010)
 a raz krotkie
W 2011 roku byl dalej moj ukochany blond, dopoki pod koniec ciazy nie zdecydowalam sie znowu zafarbowac najpierw na braz, a kilka dni pozniej na czarny.. Na szczescie tylko farba do 24 myc, wiec nie bylo az tak ciezko pozniej rozjasniac wlosow


W 2012 roku, po ponownym uzyskaniu blondu, moje wlosy byly dosc zniszczone, chcialam wygolic sobie jeden bok, ale zamiast tego zrobilam fryzure asymetryczna
Pozniej dluzszy bok podcielam a kawalek krotszego wygolilam
Po tym jak udalo mi sie zapuscic 7cm odrosty, nie wytrzymalam i w lipcu 2012 pofarbowalam wlosy na kolor zblizony do naturalnego, i przy okazji powiekszylam wygolony bok (ktory mi juz odrosl na ponad 1cm). Teraz moje wlosy wygladaja tak (kiedy nie sa ulozone)


Teraz staram sie uzyskac dlugie zdrowe wlosy, ktore jednak zafarbuje na blond, bo w nim czuje sie jednak najkepiej, ale bede to robic stopniowo powoli.





sobota, 1 września 2012

Sobotnia pielęgnacja włosowa

Właśnie siedzę z olejkiem łopianowym z dodatkiem czerwonej papryki na włosach. To jeden z moich ostatnich włosowych nabytkow.


A to reszta:



Zaczelam tez ostatnio brac drozdze w tabletkach, jakos do zwyklych nie moge sie przekonac. Mam nadzieje, ze jakies rezultaty beda :). Jutro mina tez 3 tygodnie od kad zaczelam pokrzywe pic. Pije juz 3 paczke, tym razem jest to pokrzywa sypana.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Ziolowe zakupy :)

Jak juz pisalam w poprzednim poscie, skonczyla mi sie pokrzywa. Tak wiec dzisiaj musialam isc po nowa. Postanowilam, ze tym razem pojde po nia do sklepu zielarskiego. Wyszlam z tamtad z pokrzywa w torebkach i lisciach, skrzypem tez w torebkach i lisciach oraz bratkiem w torebkach. Jak narazie skrzypu ani bratka jeszcze nie wyprubowalam, zastanawiam sie, czy nie bedzie to zbyt duzo na raz. Jak na razie zaczne chyba pic tylko pokrzywe i skrzyp, a bratka w przerwie od pokrzywy. Niewiem tez jeszcze czy lepiej bedzie pic pokrzywe przez  trzy tygodnie i tydzien przerwy, czy trzy miesiace i tydzien przerwy? A Wy pijecie jakies ziola na wlosy i cere? :)

niedziela, 19 sierpnia 2012

Post 1 - Moje wlosy i pokrzywa

Dzisiaj mija tydzien od kad zaczelam pic pokrzywe. Spodziewalam sie, ze nie bedzie ona zbyt dobra, a tu niespodzianka - smakowala mi tak bardzo, ze zamiast planowanego jednego kubka dziennie, juz po dwoch dniach zwiekszyla porcje, do dwoch kubkow dziennie. Jutro musze kupic nowe opakowanie pokrzywy, bo przez ten tydzien wypilam cala paczke! Teraz zastanawiam sie tez nad tym czy nie zaczac pic drozdzy. Odstrasza mnie tylko to, ze sa one zywe, i podobno smak jest okropny. Ale dopoki sama nie sprobuje, to sie nie dowiem.. Chociaz slyszalam, ze sa tez drozdze w tabletkach, i jezeli te normalne, rzeczywiscie beda nie do przelkniecia, to zawsze tabletki sa jakas alternatywa ;). W kazdym razie, postanowilam, ze zaczne naprawde zapuszczac wlosy, i dbac o nie. I chociaz baaardzo kusi mnie, zeby wrocic do blondu, chyba nie zrobie tego jednak w najblizszym czasie. Nie czuje sie az tak zle w ciemniejszych, wiec mysle, ze jakos dam rade. Bede sie glownie skupiac na pielegnacji i zapuszczaniu, a jak juz troche podrosna, wtedy ewentualnie pomysle o farbowaniu.