niedziela, 19 sierpnia 2012

Post 1 - Moje wlosy i pokrzywa

Dzisiaj mija tydzien od kad zaczelam pic pokrzywe. Spodziewalam sie, ze nie bedzie ona zbyt dobra, a tu niespodzianka - smakowala mi tak bardzo, ze zamiast planowanego jednego kubka dziennie, juz po dwoch dniach zwiekszyla porcje, do dwoch kubkow dziennie. Jutro musze kupic nowe opakowanie pokrzywy, bo przez ten tydzien wypilam cala paczke! Teraz zastanawiam sie tez nad tym czy nie zaczac pic drozdzy. Odstrasza mnie tylko to, ze sa one zywe, i podobno smak jest okropny. Ale dopoki sama nie sprobuje, to sie nie dowiem.. Chociaz slyszalam, ze sa tez drozdze w tabletkach, i jezeli te normalne, rzeczywiscie beda nie do przelkniecia, to zawsze tabletki sa jakas alternatywa ;). W kazdym razie, postanowilam, ze zaczne naprawde zapuszczac wlosy, i dbac o nie. I chociaz baaardzo kusi mnie, zeby wrocic do blondu, chyba nie zrobie tego jednak w najblizszym czasie. Nie czuje sie az tak zle w ciemniejszych, wiec mysle, ze jakos dam rade. Bede sie glownie skupiac na pielegnacji i zapuszczaniu, a jak juz troche podrosna, wtedy ewentualnie pomysle o farbowaniu.

2 komentarze:

  1. Wklej jakieś swoje zdjęcia włosów, abyśmy my-czytelniczki bloga- i Ty widziały zmiany.
    Powodzenia w walce o piękne włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjecia postaram sie wkleic jutro. Dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń